[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jegodalsze życie przybrało ciekawy obrót.Zwolniono go z dotychczasowej, podrzędnej pracy, po czymznalazł nowy etat w firmie drogeryjnej z siecią na cały kraj; powierzono mu tam kierownictwo jednejz filii, a w końcu zarządzanie sprzedażą w całym okręgu.W ciągu czterech lat zaoszczędził tylepieniędzy, że mógł zadatkować kupno własnego sklepu.Nazwał go "Drogerią marzeń"."Sklep odpowiadał moim marzeniom aż po najdrobniejsze szczegóły"  mówił mi drogista.Wiodłomu się znakomicie i nigdy nie przestał lubić swojej pracy.Wykorzystanie podświadomości w interesachParę lat temu dla grupy biznesmenów wygłaszałem wykład o sile podświadomości i wyobrazni.Zwróciłem im uwagę między innymi na to, że nawet Goethe w trudnych chwilach uciekał się doswojej bogatej wyobrazni.Jak wiadomo, godzinami potrafił rozmawiać z ludzmi będącymi wyłączniewytworem jego fantazji.Wiemy także o jego nawyku wyobrażania sobie z największą plastycznościąwyglądu, gestykulacji i głosu zaufanego i sprawdzonego przyjaciela, który dawał mu potrzebneodpowiedzi i wskazywał najlepsze rozwiązania.Wśród moich słuchaczy znajdował się wtedy pewien młody makler giełdowy.Postanowiłwypróbować sposób Goethego.Prowadził w duchu rozmowy z zaprzyjaznionym arcybogatymbankierem, który okazywał wielkie uznanie dla jego umiejętności giełdowych.Te wyimaginowanerozmowy prowadził tak długo, aż wyobrażenie i rzeczywistość stopiły się w jedno.Rozmowy z samym sobą i naukowo sterowana wyobraznia młodego maklera zgadzały sięcałkowicie z jego celem życiowym, jakim było bezpieczne i zyskowne lokowanie pieniędzy powierzonych mu przez klientów.Do dziś we wszystkich sprawach zawodowych kieruje się onpodświadomością i uchodzi za jednego z najbystrzejszych i najsprawniejszych ludzi giełdy.Szesnastolatek obraca porażkę w sukcesPewien uczeń szkoły średniej skarżył mi się kiedyś: "Dostaję same złe stopnie.Pamięć mi nawala.Nie wiem, co się ze mną dzieje." W krótkim czasie odkrył przyczynę zła: do wielu nauczycieli ikolegów z klasy odnosił się co najwyżej obojętnie, a często wręcz z zawiścią i niechęcią.To jazwróciłem mu na to uwagę.Idąc za moją radą powtarzał kilka razy dziennie  zwłaszcza przed zaśnięciem i po obudzeniu  znajgłębszym przekonaniem następujące stwierdzenia: "Wiem, że moja podświadomość jest teżskarbnicą pamięci.Zachowuje ona wszystko, co wyczytam w podręcznikach albo usłyszę odnauczycieli.Mam bezbłędną pamięć, a mądrość mojej podświadomości odsłoni przede mnąodpowiedz na wszystkie pytania, jakie dostanę na ustnych i pisemnych sprawdzianach.Wobecwszystkich nauczycieli i kolegów czuję życzliwość, którą oni odwzajemniają.%7łyczę im z całego sercapowodzenia i wszystkiego dobrego!"W niedługim czasie młody człowiek zapomniał, czym są kłopoty w szkole, a wszystkie egzaminyzdawał celująco.Jak pomyślnie kupować i sprzedawaćJeśli ktoś chce coś kupić albo sprzedać, musi zdawać sobie sprawę, że świadomość działa jakrozrusznik, a podświadomość jak silnik.%7łeby go uruchomić, trzeba najpierw włączyć starter.Zwiadomość można także porównać do elektrycznego włącznika, który kieruje prądempodświadomości.Chcąc przekazać podświadomości wyrazne życzenie, konkretną myśl albo dokładne wyobrażenie,trzeba  jak mówiliśmy  odprężyć się wewnętrznie i zewnętrznie unikając wszelkich świadomychwysiłków.Można się wtedy nie obawiać, że coś zakłóci marzenia wyobrazni.Ponadto unika sięszkodliwego forsowania umysłu  bo wiemy już, że najłatwiejsza droga jest zawsze najlepsza.Tylkow ten sposób zdołamy sobie wyobrazić, że marzenie już się urzeczywistniło.Kiedy na przykład chcesz kupić dom, odpręż się i powiedz sobie: "Oprócz innych wielkich sił mojapodświadomość ma także dar powszechnej mądrości.Wyjawi mi ona zatem, gdzie znajduje sięidealny dom, z dobrym dojazdem i ładnie położony; dom, który spełni moje potrzeby i wyobrażenia, abędzie na miarę moich dochodów.Odtąd powierzam podświadomości zadanie znalezienia takiegoobiektu i wiem, że na to zareaguje.Przekazuję jej tę prośbę mając pewność, że się spełni  z takimsamym zaufaniem, z jakim rolnik sieje, bo wie, że zasiew wyda plon."Wysłuchanie twoich modlitw może się objawić poprzez ogłoszenie w gazecie, przyjacielskąwskazówkę lub samodzielne odkrycie domu.Pragnienie może się więc spełnić na różne sposoby.Najważniejsza jednak jest twoja pewność, że jeśli zaufasz działaniu własnej podświadomości, problemniezawodnie się rozwiąże.A może jednak nie chcesz kupić domu, ale go sprzedać.Kilku pośrednikom w handlunieruchomościami, którzy prywatnie zasięgali moich porad, opowiadałem, w jaki sposób znalazłemswego czasu kupca na mój dom przy Orlando Avenue w Los Angeles.Odtąd stosowano ową technikęczęsto i z zastanawiająco szybkim skutkiem.W ogrodzie przed domem ustawiłem tabliczkę znapisem: "Sprzedam bez pośrednika".Wieczorem tuż przed zaśnięciem zadałem sobie pytanie:"Załóżmy, że znalazłbyś kupca  co byś zrobił?" I odpowiedziałem: "Zdjąłbym tabliczkę i wyrzucił".Po czym roztoczyłem przed sobą wizję, jak dotykam kołka, wyciągam go z ziemi, zarzucam na ramię imówiąc: "Już mi się nie przydasz!" wkładam do pojemnika na śmieci.I ogarnęło mnie uczuciegłębokiej satysfakcji, jak gdyby pragnienie właśnie się urzeczywistniło.Już nazajutrz ktoś chętny do kupna dał mi tysiąc dolarów zaliczki i powiedział: "Proszę zabrać tętabliczkę, a ja szybko dostarczę resztę sumy".Zrobiłem więc z tabliczką to, co w moim wyobrażeniu było rzeczywistością już wcześniej.Nie maw tym nic nowego.Co wewnątrz, to na zewnątrz  to znaczy, że obraz, który wrył ci się w podświadomość, przejawi się też w zewnętrznej sytuacji życiowej.Zewnętrzność jest odbiciemwnętrza.Zewnętrzne działanie idzie śladem czegoś, co wewnątrz już się dokonało.Chcielibyśmy teraz ukazać kolejną metodę stosowaną przy sprzedaży domów, gruntów i innychposiadłości.Z rozwagą, spokojem i przejęciem wygłaszaj następujące stwierdzenie: "Powszechnamądrość sprowadzi mi kupca, który marzy o tym domu i będzie w nim szczęśliwy.Przyśle mi gonieomylna, twórcza mądrość mojej podświadomości.Choćby brał pod uwagę wiele innych domów,mój jest jedyny, jaki naprawdę chce kupić, ponieważ taką decyzję podsuwa mu jego podświadomość.Wiem z całą pewnością, że to właściwy kupiec, właściwy moment i właściwa cena.Wszystko w tejtransakcji ma swój sens.Zrządzenie Boże zetknie nas obu na drodze podświadomości.Wiem, że takjest [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rozszczep.opx.pl
  •